piątek, 28 września 2012

15.


Po powrocie do domu Piotrek zaniósł mnie na siłę do łóżka i kazał mi czekać, aż przygotuje mi coś do jedzenia. Postanowiłam wejść na dawno nie odwiedzanego Facebooka.  To co zobaczyłam wkurzyło mnie na maxa. Moje zdjęcie z sylwestra na profilu u Piotrka i z 90 komentarzy nabijających się siatkarzy z Nowakowskim i Ignaczakiem na czele. „Kto się śmieje ten będzie śmiał się ostatni Piotrusiu.” Przejrzałam jeszcze co u moich znajomych i wtedy kuchmistrz Pit przyniósł mi naleśniki.
-Masz zjeść wszystko bo musisz dużo jeść by..
-..by wyglądać jak bałwan.
-hahaha tak jak ten bałwan hahah a tak poważnie to żeby dzidziuś był zdrowy.
-No dobrze a może pokażesz mi swoje zdjęcia z dzieciństwa?
-Jasne. Podam ci  a ja pojadę zawieść Igle coś do jedzenia.
-no dobrze, ale wracaj szybciutko.
-Oczywiście bałwanku.
-Idź póki jeszcze jestem miła!
-Oj dobrze dobrze będę za godzinę,góra dwie.
Zostałam sama. Przeglądałam zdjęcia małego Piotrka wszystkie były takie kochane jednak jedno zaciekawiło mnie bardzo i postanowiłam, ze też się pośmieje z jego kolegami i wrzucę na Facebooka zdjęcia małego Pita golaska. Zeskanowałam je i wrzuciłam na profil z podpisem „Patrz Piotrek zemsta ma słodki smak ♥” i od razu komentarze wyśmiewający golasa. Po tym włączyłam jakiś nudny film podczas którego zasnęłam.

Oczami Piotrka.
Gdy wróciłem do domu dostałem od Bartka SMS-a. „Nie wiem jak taki sprzęcik mógł spłodzić dzieciaka hahahahhaha” natychmiast mu odpisałem pytając o co mu chodzi. A ten „wejdź na Facebooka maluszku hahahaha”. Szybko odpaliłem komputer i zalogowałem się na profil. To co ujrzałem było karygodne. Moja najukochańsza dziewczyna wstawiła moje zdjęcie jak byłem mały takiego jakiego mnie Pan Bóg stworzył. I te komentarze chłopaków. Ale mam za swoje. Mogłem nie wstawiać jej zdjęcia. Szybko wyszedłem do pierwszej lepszej kwiaciarni na rynku i kupiłem jej bukiet 100 czerwonych róż. Gdy wróciłem to już nie spała.
-Kochanie możesz odwrócić się na chwile?
-Co jest Piotrek?
-przepraszam cię za te twoje zdjęcie. Nie powinien go wstawiać.
-Dobra dobra chodzi ci bym usunęła twoje zdjęcie?
-też. Ale i tak przepraszam. Wybaczysz?
Gdy ujrzała ten bukiet to rozpłakała się ze szczęścia. Widać, ze ją bardzo zaskoczyłem.

Początek kwietnia – Wielkanoc
Oczami Pauliny
Na święta moja rodzinka i Piotrka rodzina zjechała się do Rzeszowa. W końcu zobaczyłam mojego siostrzeńca najukochańszego – małego Maciusia. Wykapany Bartek z niego. Teraz na mnie czekało poinformowanie całej rodzinki że jestem w ciąży. Strasznie się denerwowałam. Nie wiedziałam jak zacząć w ogóle tę rozmowę. Piotrek zabronił mi się przemęczać i postanowił on podawać wszystko naszym gościom. Musiałam się zdać na odwagę i powiedzieć.
-Mamo, tato, państwo Nowakowscy, chciałabym państwu coś ważnego powiedzieć, a mianowicie ja i Piotrek spodziewamy się dziecka. Wszyscy od razu zaczęli nam gratulować,a tata Piotrka o mało ni zgniótł mnie ze szczęścia. Moja siostra wzięła Piotrka do pokoju. To było trochę podejrzane ale starałam nie zwracać na to uwagi. Jednak nagle Dominika zaczęła wrzeszczeć na Piotrka. Trochę mnie wkurzyło więc poszłam zobaczyć co tam się dzieje. Okazało się że Piotrek uczy się do roli przyszłego tatusia.
-Co jak co ale ten twój chłopak nie powinien mieć dzieci. Prędzej te wasze dziecko się samo przewinie.
-Az tak źle?
-No spójrz na niego. Maciuś go ze śmiechu aż obsikał.
-Hahaha następnym razem ja to zrobię. A w ogóle na ile zostajecie w Polsce?
-Na 3 dni. I Piotrek pozwolił nam tu spać. Nie masz nic przeciwko?
-No coś ty Domii. Wręcz przeciwnie. W końcu spędzimy te dni razem.
-Chodź ubiorę małego i weżniemy rodzinkę cała na spacer.
Wszyscy udaliśmy się na spacer do parku. Akurat się rozpogodziło. Widać było że wszędzie powoli robi się pięknie zielono. Kuba biegał i zbierał kwiatki dla Dominiki. Ja prowadziłam mojego najukochańszego siostrzeńca. Piotrek z Bartkiem szli z tyłu i wraz z panem Nowakowskim się z czegoś śmiali. Udałam z Dominiką, moją mamą i panią Nowakowską że tego nie słyszymy. Niestety państwo Kurek nie mogli z nami dłużej zostać bo jeszcze musieli odwiedzić babcie Bartka i Kuby. Postanowiłyśmy się nie przejmować śmiechami męskiej części rodziny. Nagle mały zaczął płakać i ja z Dominiką wróciłyśmy do domu go nakarmić i uśpić,a reszta została w parku. Po tym siedziałam z siostrą w ciszy,lecz Domii przerwała rozmowę.
-Nie tęsknisz czasem za Sochaczewem?
-Nie zbyt. Mimo ze mam wiele cudownych wspomnień to pokochałam Rzeszów. Tu jest inaczej. Ludzie są dla siebie mili i jeden drugiego nie obrazi ni nic. Ale brakuje mi tu Kaśki, Natalii i Agaty.
-A odzywają się do ciebie?
-Kasia dzwoni do mnie co tydzień i opowiada mi. I nie! Nie tęsknie za Marcinem.
-On na ciebie nie zasługiwał tym bardziej po tym co ci kiedyś zrobił. A mówiłaś o tym Piotrkowi?
-Nie i nie zamierzam. Gwałt i zastraszanie to coś okropnego i wstyd mu o tym mówić.
-A nie lepiej być z nim szczerym?
-A jak mi karze się stąd wynosić?
-Piotrek? On tym bardziej będzie ci kazał zostać. Uwierz mi.
-A wiesz z czego się tak śmiali dzisiaj w parku?
-Może ci kiedyś powiem.
-Mów!- rzuciłam w nią poduszką.
-Z tego że jeszcze nie jesteście nawet zaręczeni a już tyle razy Piter cię przepraszał z kwiatami.
-I tak chodzi o coś innego więc mi nie kłam.
-Dlatego niech Piotruś ci powie sam haha.
-Idioci z was wszystkich.
-A jaki jest w łóżku?
-Nie interesuj się tak!
-UUU widzę humorki w ciąży.
-A ty przez Bartka gorzej głupia się zrobiłaś.
-Ale i tak cię kocham. Ale niestety Piotrek ma tą przewagę że jest facetem i może cię przytulać codziennie.
-A tak zapytam. Co ma piernik do wiatraka?
-Zazdroszczę mu tylko. A i ostatnio Zator dzwonił do mnie że już chce do Spały by zobaczyć małego Kurka.
-A to Bartek cię bierze do Spały? Fajnie masz – posmutniałam.
-Ej mała czy ty jesteś smutna? Jej przepraszam. Myślałam ze ty też jedziesz.
-Nie no ok. Idę się położyć a ty czuj się jak u siebie.

Oczami Piotrka.
Gdy wróciliśmy do domu zastaliśmy tylko Dominikę oglądającą telewizje. Była lekko wkurzona. Bartek też to zauważył i podszedł do niej.
-Co się dzieje mój kocie?
-Jeśli Paulina nie jedzie do Spały przez tego głąba to ja też nie jadę.
-I znów wszystko moja wina?!
Chciałem wyjść lecz mój tata mnie powstrzymał.
-Synu, jeśli siostra twojej ukochanej jest na ciebie zła to coś robisz źle.
-Jak zawsze! Chciałem jej zrobić niespodziankę z tą zasraną Spałą! A może od razu rzucę siatkówkę?!
-Piotrek kurwa uspokój się! Maciusia obudzisz! - z pokoju wyszła wkurzona Paulina.
-Słyszałaś?
-No wiesz tak cicho mówisz że się nie da nie słyszeć!
-Przepraszam. Ale wyjazd do Spały to miała być niespodzianka a teraz ty się gniewasz na mnie.
-Nie gniewam tylko jestem zazdrosna, ze moja siostra sobie jedzie a ja nie.
-Za bardzo cię kocham bym cię mógł zostawić tutaj na tak długa samą. Tylko..
-Tylko co?
-Tylko mnie kochaj.
Pocałowała mnie delikatnie i wtuliła się, jak zawsze. Ale to mi nigdy nie będzie przeszkadzać.
_________________________________________________________________________
Haha wielki come back ;) bardzo dziękuje za tyle pozytywnych ( jak i negatywnych) komentarzy ;) . Jest mi ogromni miło że ktoś czyta w ogóle. Jak ktoś mi napisał "Pisz nawet dla tych 5 osób bo warto" i będę pisała ♥. Jeśli rozdział się nie spodoba to przepraszam :( Mój mózg nie pracuje w chorobie :( Kolejny rozdział postaram się dodać jutro albo ewentualnie w niedziele. Jeśli ktoś chce być informowany to niech pisze 1042374 albo na https://twitter.com/Isia_Horan  Jeszcze zdążę więc Wszystkiego Najlepszego Winiar ♥  

31 komentarzy:

  1. Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!
    Uwielbiam!!!!! ;D
    a ile sie usmiałam przy tym rozdziale i ta mysl ze jutro bądź pojutrze będzie nowy...:D

    ps. Pauliny z zasady sa takie (nerwowe;p) jak ta w tej histori?;d

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha, wiem coś na temat Paulin.
    Są nerwowe. Z doświadczenia to wiem :)
    Tylko żeby ta złość nie wpłynęła źle na dzidziusia.
    Czekam na więcej!♥
    Piczi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział <33 Czekam na kolejny ;PP Pozdrowienia ... ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Aaa i uwielbiam błękit oczu Winiara:)
    również dołączam się do życzeń:)

    iii czekam na dalszy ciag Isia♥ ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. No po prostu bomba czekam na next rozdział:)

    OdpowiedzUsuń
  6. oo w końcu jest <3 Super jak zawsze :)

    B.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały jest ten blog, już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślałam,że w końcu ujrzę wściekłego Piotrka jak się dowie o tym zdjęciu a ten potulny jak baranek i jeszcze róże kupił na przeprosiny:D Taa ja mu rzucę siatkówkę;p Pojadę do Rzeszowa i wybiję mu ten durny pomysł z głowy;p
    Czekam na następny:*

    Marcy

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten Piotrek jest totalnie bez nerwów? Isia wez go jakos wq moze bo bym chciala uwidziec wq cichego:D
    część świetna czekam na wiecej w ten weekend jeszcze juuuuuuuuuuuupi!

    OdpowiedzUsuń
  10. Rozdział świetny:)
    Zdrowiej i nie daj się chorobie:) bo pamiętaj ze wierni kibice, tak kibice czekają na dalsza historie tej zwariowanej pary:)

    OdpowiedzUsuń
  11. niesamowity rozdział :) z niecierpliwością czekam na nowy ; D pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. heeeejka, no jak zwykle świetnie . ;))) fajnie, że Paula jedzie z Pitem do Spały ♥ napisałabym więcej, ale troche głośno klawiatura klika, a siostrzenica śpi u mnie w pokoju ♥ jeszce raz, świetne, cudowne, i boskie ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Twoje wszystkie rozdzialy sa świetne:)
    Czekam z niecierpliwośćią na dalszy rozwój sytuacji;d

    OdpowiedzUsuń
  14. Blog masz świetny ;) nic dodać nic ująć ;) Mam nadzije, że już niedługo będzie następny rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super, kolejny bardzo interesujący i coraz bardziej wciągający rozdział :) totalnie wkręciłam się w Twoje opowiadanie :)
    kiedy kolejny rozdział??

    OdpowiedzUsuń
  16. Ojj co dalej ? :p już czekam na kolejny rozdział:) wiesz że jesteś genialna?? :) Pozdrawam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Koleżanka mi ostatnio poleciła ten blog i jak na razie nie żałuje, że zaczęłam czytać {jednym tchem} , wręcz przeciwnie jestem zachwycona!;D

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie ma co! Masz talent;] Piszesz przepiękną historię ;) Jestem uzależniona od Twojego dzieła :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Yeah!! po prostu zaje***** rozdział ;D Dawaj następny! ;]

    OdpowiedzUsuń
  20. Genialny ! Teraz jeszcze czekam na małą Nowakowską ;) Co jak co , ale Piotrek mógłby się jej oświadczyć. Też bym taki bukiet chciała dostać.
    Czekam na nn <3
    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia !
    Pozdrawiam .xx
    Volleland

    OdpowiedzUsuń
  21. och jak oni maja fajnie... chce do tego swiata;] czekam na cd

    OdpowiedzUsuń
  22. Isia skad w twojej glowie tworza sie takie pomysly?;d ja chce tam do spały do chłopaków i do piotrka tez:) czekam na dalsze losy Pozdrawiam;*

    OdpowiedzUsuń
  23. Kolejny rozdział i kolejna niespodzianka super!;*;) cudowna historia;)

    OdpowiedzUsuń
  24. pisz pisz a my czytamy za każdym razem kiedy czytam tego bloga się uśmieje :D W większości imiennikach itp. Paulina jest tak opisana: refleksyjna, zadumana ha ha!!! wiem ponieważ sama mam tak na imię refleksyjna też jestem (i tu będzie się to coraz częściej zdarzac - JESIEŃ - której nienawidzęęęęęęęę!!!!!) ale i tak przeważa właśnie nerwowośc :D a tu widzę dużo Paulin się kręci ha ha!!! pozdro dla wszystkich czytających i tej piszącej :p

    OdpowiedzUsuń
  25. siostry w komplecie, mały Maciuś i wgl wszystko jest mega xd tylko szkoda, że takie drobnostki są i się przez to kłócą xd domii.

    OdpowiedzUsuń